23. Edycja Festiwalu Chopin i Przyjaciele

Centrum Polsko-Słowiańskie od początku istnienia Festiwalu Chopin i Przyjaciele wspiera tę kulturalną inicjatywę. Tak również jest w tym roku. CP-S jest jednym ze sponsorów festiwalu i udostępniło na wydarzenia festiwalowe swoja piękną salę przy 177 Kent Street na Brooklynie. Redakcja Echa Polonijnego rozmawia z obecnym Dyrektorem Artystycznym festiwalu Jakubem Polaczykiem.

– Rok temu przejąłeś funkcję Artistic & Executive Director of NYDAI. Powiedz naszym czytelnikom jakie masz plany na festiwalowe wieczory w tym roku, kto pod-czas tegorocznego festiwalu wystąpi?

– Tak, zgadza się to już 23 edycja. W tym roku festiwal będzie poświęcony pamięci Profesora Krzysztofa Pendereckiego. Pojawią się takie gwiazdy jak legendarna Ruth Slenczynska – ostatnia żyjąca uczennica Rachmaninowa, światowej sławy Argus Quartet, wirtuoz or-ganów Gail Archer, Kofi Hayford, a także specjaliści od jazzu jak: Seabrook Brandon oraz też Nina Fukuoka – multimedialna artystka. Będą też premiery: utwory zwycięskie z konkursu New Vision. W tym roku wpłynęło rekordowe 100 utworów na utwór ku pamięci Krzysztofa Pendereckiego. Ponadto juror Zaid Jabri, kompozytor pochodzący z Syrii i także uczeń profesora Pendereckiego, a także ja napisaliśmy utwory ku pamięci Krzysztofa Pendereckiego.

Wielki szacunek za to, że mimo czasów pandemii udaje się Tobie prowadzić takie wydarzenie i, że w tych trudnych czasach pandemii festiwal nie traci na wartości i ma sporą rzeszę widzów. Czy w tym roku spotkałeś się z jakimiś szczególnymi trudnościami pracując nad przygotowaniem festiwalu?

– Po prostu trzeba było zebrać artystów. W tym roku sytuacja epidemiologiczna jest prostsza niż rok temu. Jeśli chodzi o trudności, to jeszcze się okaże. Przygotowania trwają.

– Jak w tym roku będzie wyglądał festiwal, gdzie odbędą się koncerty i czy planujesz przyjazd artystów z Polski?

– Raczej trzymamy się ograniczenia przyjazdu artystów spoza USA, podróże nadal są utrudnione. Na festiwalu będą 3 główne wydarzenia: otwarcie w Konsulacie Generalnym RP na Manhattanie 5 listopada, koncert sakralny w kościele św. Stanisława Kostki na Greenpoincie 14 listopada, oraz finał w Konsulacie Generalnym PR na Manhattanie 19 listopada.

– Czy podczas Festiwalu widzowie będą mogli nawiązać bezpośredni kontakt z artystami, czy po koncertach planujecie artystyczne wieczory z publicznością?

– Planuję też spotkania po koncertach. Ale będzie też wirtualne wspomnienia o maestro Krzysztofie Pendereckim, które zostaną zaprezentowane w konsulacie.

– Powiedz, jak się czujesz w roli głównego organizatora festiwalu Chopin i Przyjaciele, który na nowojorskiej scenie artystycznej istnieje już od prawie ćwierć wieku? Czy czujesz presję pełniąc rolę Artistic & Executive Director of NYDAI?

– Trudno o tym rozmawiać, to dopiero pierwszy rok w podwójnej roli. Dziękuję za zaufanie. Nie czuję jednak presji.
Czy jest jakieś wydarzenie podczas festiwalu na które w szczególności chciałbyś zaprosić naszych czytelników?
Na pewno finał. Będzie fenomenalny Argus Quartet, który wykona utwory nowe ale też: G. Bacewicz i K. Pendereckiego.

– Dziękuję za rozmowę, życzę powodzenia

Rozmawiała Agnieszka Granatowska