Z serii jak nie śpiewam to dyryguję i śpiewam z chórem Krakus z Krakus Senior Center PSC
Powitanie Jesieni tego roku było bardzo wzruszające i inne niż wszystkie. Nie tylko z tego powodu, że połączyliśmy je z urodzinami seniorów urodzonych we wrześniu czy składaliśmy życzenia dla pary, która obchodziła swoją rocznicę ślubu ani dlatego, że pożegnaliśmy lato z tęsknotą w sercu.
W tym dniu pożegnaliśmy słowami ulubionej piosenki „Kwiaty Polskie” zmarłą po długiej chorobie Wiesię Balakowską oraz Jolę, córkę naszych chorzystów, Alojzego i Mieczysława Jaksik, którzy dowiedzieli się o jej śmierci tuż przed koncertem. Pożegnaliśmy też Anię Weber, która krótko z nami śpiewała w chórze…
W pięknym barwnym stroju Matki Natury z motylami we włosach i ogromnym kwiatowym wiankiem na głowie, w nawiązaniu do pradawnych zwyczajów polskich, odmówiłam modlitwę wraz z całym chórem i potem zaśpiewaliśmy najpiękniej jak mogliśmy. Śpiewaliśmy poprzez łzy, ze smutkiem w sercu, ale i z miłością, aby śpiewem otulić serca tych, którzy na niego przyszli, a którzy stracili najbliższych.
Naszym śpiewem przynieśliśmy radość i pocieszenie, że życie musi iść dalej, choć jesienne liście przypominają o odejściu.
W piosence „Lato z ptakami odchodzi” przypomnieliśmy, że choć „dzień spracowany ucieka” to „Anioł zapala gwiazdy, Oświetla drogę człowieka” nawet w najtrudniejszych momentach życia. Dlatego wsłuchując się w szelest liści i „w odlatujących ptaków głosy”, które są jak głosy naszych bliskich, co odeszli, powinniśmy cieszyć się życiem mimo wszystko i traktować je, jako dar od Boga i wszechświata i nie marnować ani chwili, być dobrym dla siebie i innych.
Kiedyś usłyszałam cytat Toni Sorenson, „Jesień jest takim czasem w roku, kiedy Matka Natura mówi: spójrz, jak łatwe, jak zdrowe i jak piękne może być odpuszczanie.” Dlatego odpuśćmy sobie, odpuśćmy złości i rozterki, które nami targają odpuśćmy smutki i żale, które w nas mieszkają. Odpuśćmy niech opadną jak martwe liście, niech pofruną z jesiennym wiatrem i zostaną zasypane białym śniegiem wybaczenia krzywd i blizn. Niech zima i nadchodzące Święta Bożego Narodzenia otulą nas miłością ludzkich serc jak ciepły koc.


