Jak można tak nazwać te wszystkie piękne, wspaniałe i mądre kobiety, zwłaszcza w dniu Ich święta???!!!
A jakże… można, tym bardziej, że „Baby, ach te baby…” to tytuł przedstawienia Kabaretu ERKA. A jak kabaret, to ma być na wesoło i nie można z tego powodu się dąsać.
Mowa tu o przedstawieniu, jakie zaserwował nam kabaret w dniu 8 marca, dla uczczenia jakże popularnego wśród Polek i Polaków święta – Dnia Kobiet.
Jesteście ciekawi czym kabaret uraczył nasze Panie i towarzyszących Im Panów?
Jeśli TAK, koniecznie przeczytajcie ten artykuł.
Na początek kabaret pokazał nam w przezabawny sposób, jak nasi wspaniali Panowie starają się w pocie czoła, przygotować niespodzianki dla swoich uroczych Pań, ale… niestety… jak to Panowie, mieli dobre intencje, ale… zabrakło Im umiejętności. Jednak nie można Im odmówić jednego… jako zabawni tenorzy i chórzyści spisali się rewelacyjnie – można było zrywać przysłowiowe „boki” patrząc na występ chóru „Cyk, cyk, cykady”, który powstał specjalnie dla uczczenia Dnia Kobiet.
Później kabaret przeniósł nas w czasy PRL-u i… obudził sentymenty oraz wspomnienia, bo większość z nas zna te czasy, jeśli nie z własnych doświadczeń to na pewno z opowieści.
Wydarzenie to było dedykowane kobietom, a więc większość programu to skecze i piosenki o piękniejszej połowie społeczeństwa, czyli o kobietach… o ich walorach, zaletach i wadach też, ale o wadach tylko odrobinkę… Zobaczyliśmy niemal wszystkie aspekty ważne dla życia kobiety okraszone fantastycznym humorem. Nie zabrakło miłości, relacji małżeńskich (i tych pozamałżeńskich również, bo nawet kobiety czasami nie są stałe w uczuciach i nie ma co się tego wstydzić), kobiecych ambicji no i oczywiście tak ukochanych przez kobiety PIENIĘDZY. A wszystko to przedstawione z przymrużeniem oka i z ogromną dawką humoru.
Ale żeby nie było za dużo tej kobiecości, to kabaret również poświęcił trochę uwagi Panom, bo przecież… czym byłoby życie kobiety bez „wianuszka” mężczyzn wokół, dzięki którym kobieta czuje się po prostu kobieco. Choć… czasami, gdy mężczyzna pozazdrości kobiecie i zastanawia się czy nie lepiej być kobietą, próbuje sprawdzić na własnej skórze jak wygląda „życie w spódnicy”. I to też w rewelacyjny sposób pokazał kabaret.
Artyści kabaretowi wcielili się również w role dziecięce, bo jak świętować Dzień Kobiet to na całego. Niech bawią się wszyscy, każdy chce coś dodać od siebie, aby uświetnić ten dzień.
Były również entuzjastyczne toasty i życzenia z okazji tego święta w piosence finałowej „Za zdrowie Pań”
Kabaret przygotował też niespodziankę dla Pań w postaci loterii z różnorodnymi nagrodami.
Zabawa była fantastyczna, publiczność dopisała i świetnie się bawiła. Było kolorowo i wesoło.
Nie będziemy jednak zdradzać szczegółów. Ci którzy spędzili ten wieczór w Polish and Slavic Center wraz z Kabaretem ERKA wiedzą o czym mowa, a ci którzy nie mieli takiej możliwości powinni koniecznie pojawić się na kolejnym wydarzeniu.
Kiedy? To na razie tajemnica, ale śledźcie newsletter PSC oraz facebooka kabaretu ERKA. Tam zawsze pojawiają się zapowiedzi kolejnych wydarzeń.
Jeszcze tylko krótka „formalność” – przedstawimy aktorów, którzy zaserwowali nam ten wieczór pełen śmiechu, dobrej zabawy i przede wszystkim relaksu dla naszych wspaniałych Pań, i nie tylko Pań, bo… z reakcji publiczności wynika, że Panowie też bawili się świetnie😊
Oto Oni: Anna Kucay, Andrzej Jakubiec, Alicja Kenig, Andrzej Kuszewski, Ola Watras, Bogdan Konopka, Edyta Sitarz, Antoni Wilczek, Tadeusz Nowak.
Tekst: E.S.
Zdjęcia: Krzysztof Sitarz i Janusz Szlechta